Pożeranie książek i podcastów jest super, ale jest taki moment w życiu bitcoinera, że zaczyna się czuć głęboką potrzebę nawiązania szerszego kontaktu z innymi. Z reguły prowadzi to do szukania grup dyskusyjnych, meetupów i konferencji. Nierzadko wpada się konferencyjne domino - zaczynasz jeździć po świecie i to wciąga. Na przykładzie